pełny I

napełniony tak, że więcej się nie zmieści

Tuż stało wody pełne naczynie blaszane, Ale nigdzie nie widać było ogrodniczki (I) To rzekłszy, z Podkomorzym przy pełnym kielichu O politycznych sprawach rozmawiał po cichu (I). Więc z gaju Wychodziła gromada niosąca krobeczki, Koszyki, uwiązane końcami chusteczki, Pełne grzybów (III) Ale na przyźbie domu usiedli dwaj starce, Mając u kolan pełne miodu dwa półgarce (XI) podał im nareście filiżanki spodek, Pełen biszkoptów (XI)

Czlowiek i wszechswiat ↔ Apriori ↔ Liczba, ilość